Zapraszam na mój portal poetycki www.poezja-sztuka.com

piątek, 19 lipca 2013

Rzeka Jordan i Cezarea Nadmorska

Rzeka Jordan w  Starym Testamencie wymieniona jako główna rzeka Ziemi Obiecanej, natomiast w Nowym Testamencie była miejscem chrztu Jezusa i Żydów przez Jana Chrzciciela.
Przybyłam nad tę rzekę jako pielgrzym ciesząc się, że stanę w wodzie w której był ochrzczony Jezus Chrystus. To wyjątkowa rzeka, patrząc na nią żałowałam, że nie potrafię malować. Pochylone drzewa, odbijające się w wodzie, pływające w niej ryby zachwycały pięknem.






b2ap3_thumbnail_PICT0389.JPG


b2ap3_thumbnail_PICT0379.JPG

Przepiękne fiołki uśmiechały się do nas i do słońca.

b2ap3_thumbnail_PICT0380.JPG
b2ap3_thumbnail_PICT0382.JPG

Pamiętam z jakim wzruszeniem wchodziliśmy po kolei do wody, a ojciec Franciszek polewał nas wodą wymawiając słowa modlitwy.


b2ap3_thumbnail_PICT0390.JPG

W pewnym momencie usłyszałam śpiewy i grę na gitarze, okazało się że Baptyści też mieli ceremonię Chrztu Świętego. Ich Chrzest polega na całkowitym zanurzeniu. Ubrani są w białe szaty i wprowadzani do rzeki przez dwie osoby.

b2ap3_thumbnail_PICT0391.JPG

My byliśmy skupieni, rozmodleni, oni rozśpiewani i kipiący radością. Każdy z nas inaczej przeżył ten moment odnowienia chrztu w wodach Jordanu.
Od tamtych wydarzeń minęły dwa tysiące lat. Jordan, rzeka przebaczenia i nadziei, rzeka nowego życia, wciąż płynie.
I wciąż przybywają pielgrzymi by oczyścić się przez obmycie z grzechów, chcą dotknąć przebaczenia i otrzymać nowe życie.

Cezarea Nadmorska przez pierwsze trzy wieki była miastem rzymskim. Po edykcie mediolańskim cesarza Konstantyna w 313 roku nastał okres bizantyjski. To trzysta lat rozkwitu chrześcijańskiej Cezarei. W czasach świetności miasto liczyło pięćdziesiąt, a może nawet i sto tysięcy mieszkańców. Kres jego świetności przyniósł najazd Persów w 614 roku, a potem zdobycie przez muzułmanów w 640 roku. Dzieła zniszczenia dopełniły trzęsienia ziemi VIII wieku. Lata chwały, kiedy to przez ponad pół tysiąca lat to właśnie Cezarea Nadmorska a nie Jerozolima była stolicą Judei i Palestyny, dobiegły końca.
Miasto zostało założone przez króla Judei Heroda Wielkiego na terenie dawnej osady helleńskiej i nazwane na cześć Cezara Oktawiana Augusta. Dla odróżnienia od innych miejscowości o tej samej nazwie, miastu nadano przydomek Maritaina. Była siedzibą rzymskich prokuratorów i stolicą rzymskiej prowincji Judei.

b2ap3_thumbnail_a9d88d5757206c334fd9596b1282405261190.jpg

b2ap3_thumbnail_PICT0141.JPG
b2ap3_thumbnail_PICT0161.JPG

Cezarea ma swój wkład w historię chrześcijaństwa. To tutaj była siedziba rządów rzymskiego prefekta Judei Poncjusza Piłata. Piotr Apostoł nawrócił rodzinę pierwszego poganina przyjmującego chrześcijaństwo – rodzinę Korneliusza. I właśnie tutaj przez dwa lata był więziony Apostoł Paweł.

b2ap3_thumbnail_PICT0163.JPG

O czasach świetności świadczy zachowany akwedukt rzymski (z czasów Heroda) przerabiany za Hadriana i później w czasach bizantyjskich, dostarczający do miasta z gór świeżą i chłodną wodę (mimo wielu kilometrów od źródła)

b2ap3_thumbnail_PICT0181.JPG
b2ap3_thumbnail_PICT0160.JPG

Potężne trzęsienie ziemi, morze oraz czas zatarły ślady piękna. Obecnie w Cezarei możemy popatrzeć na ruiny. Odremontowany jest tylko amfiteatr. Z widokiem na morze, używany do organizowania wyścigów i różnych widowisk. Miasto było więc prawdziwym kurortem z widokiem na morze.

b2ap3_thumbnail_PICT0168.JPG

Pozostałości po wybudowanym przez Heroda Wielkiego porcie morskim znajdują się pod wodą i nimi mogą zachwycać się tylko płetwonurkowie.
Oprócz tej starożytnej jest też, współczesne miasto Cezarea, które jest luksusowym willowym osiedlem. W tej nowoczesnej dzielnicy znajduje się Aquaduct Plaża – jedna z najpiękniejszych plaż, jakie można sobie wyobrazić. Do plaży sięga słynny rzymski akwedukt.

b2ap3_thumbnail_PICT0179.JPG

Nie tylko zabytki, ale i piękna roślinność przyciąga wzrok.

b2ap3_thumbnail_PICT0392.JPG

10 komentarzy:

  1. ...tak pozytywnie to Ci zazdraszczam...
    Wątpię, aby to akurat moje marzenie doczekało się spełnienia...jest wciąż poza mym zasięgiem!:(
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki żyjemy wszystko jest możliwe. Życzę Ci z całego serca byś się tam wybrała.
      Serdeczności:)

      Usuń
  2. Nie bylam jeszcze w tych stronach, ale wybieram sie... Chcialabym zdazyc...
    Serdcznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Judytko nawet nie wiesz jak bardzo trzymam kciuki by Ci się udało.Ściskam mocno.

      Usuń
  3. pięknie tam jest z pewnością. poza tym to historia....

    OdpowiedzUsuń
  4. Alinko, miejsce jest rzeczywiście wyjątkowe. I wyjątkowe wspomnienia.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Alinko,wspaniała podróż.Ja tam nigdy nie będę , (nawet nie śmiem marzyć),dlatego miło skorzystać z doswiadczeń innych,Rozumiem wartość przezycia.

    OdpowiedzUsuń
  6. piękna wycieczka Alinko...jakby do...korzeni...na pewno warto zobaczyć...zdjecia to potwierdzają
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne i wyjątkowe miejsce.
    Pozdrawiam Cię Alinko bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałabym ewentualnie też kiedyś się tam znaleźć.Ale jeżeli się nie uda to chociaż sobie u Ciebie zdjęcia pooglądam.

    OdpowiedzUsuń