pijany miłością
usycha z tęsknoty
za granicę marzeń schowany
wrózy z fusów
kocha
nie kocha
a może jednak kocha
i tak nieważne co mówią fusy
on wie że kocha
ale czy ona
on księżycem chce być
zanieść jej do snu
poduszkę z marzeń
położyc na niej
jej piękne długie włosy
ona uśmiechnie się do niego
półsnem
szczęśliwy
wróci na swoje niebo
z marzeniami o niej
usycha z tęsknoty
za granicę marzeń schowany
wrózy z fusów
kocha
nie kocha
a może jednak kocha
i tak nieważne co mówią fusy
on wie że kocha
ale czy ona
on księżycem chce być
zanieść jej do snu
poduszkę z marzeń
położyc na niej
jej piękne długie włosy
ona uśmiechnie się do niego
półsnem
szczęśliwy
wróci na swoje niebo
z marzeniami o niej
Wiersz piękny, skrzy od czegoś, co przyciąga niczym księżyc w pełni.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzieki , pozdrawiam serdecznie
UsuńEch te marzenia! Ja już jestem za leniwa nawet na to, ale czytam takie strofki z przymrużeniem oka. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze lubie takie strofki poczytac.
UsuńJak już na nic nie liczymy to miło poczytać taki wiersz ,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdokładnie tak Bogusiu
Usuńjakże znajomy Obiekt, natchnieniem wielu? kobiet :))) nasumi
OdpowiedzUsuńwitaj nasumi....Miłego dnia
Usuń...jednak kocha...
OdpowiedzUsuńwarto kochac...choc czasami człowiek musi pocierpieć...
Usuńpięknie Alinko...taki on - marzyciel...
OdpowiedzUsuńja i ja marzyc iekla. buziaczki
UsuńZ księżycem amorować się niebezpiecznie... On przecie wszystkim służy...:)
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)
To prawda księżyc potrafi nas wyprowadzic na manowce
UsuńCzy są tacy męzczyżni?
OdpowiedzUsuńPotrafią tak marzyć?
Potrafia tak czuć?
Nie spotkałam takiego....
A może się kamuflował skutecznie?
penie sie kamuflował. pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńTak, on rozmarzony będzie kochał platonicznie, a tam ktoś pokocha sobie fizycznie
OdpowiedzUsuńwitaj Alinko, wiersz rozmarzony i czyta się miło:) serdeczności moc...cyg@
OdpowiedzUsuń