nie
ukryję się
w
obrazach
one
zdradzą
w
każdym pociągnięciu pędzla
jaka
jestem
zamaluję
płótno miłością
pokryję
wiarą
nabiorę
sił
wyjdę ku słońcu
poszybuję w przestworza
rozsmakuję się życiem
wyjdę ku słońcu
poszybuję w przestworza
rozsmakuję się życiem
poczuję
delikatny
dotyk
anioła
wtedy
zacznę
malować
nowe
życie
Och żeby tak każdy potrafił zamienić trud w piękno. Serdecznie pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNie każdemu sie udaje , niestety .Pozdrawiam serdecznie
UsuńAlinko,dotyk Anioła sprawi na pewno,że nowe życie będzie piękniejsze...życze Ci tego:-))
OdpowiedzUsuńpięknie napisane...
Dziekuje bardzo i ja mam taka nadzieje , bo jeśli ona umiera to po co żyć. Miłego dnia Marysiu
UsuńArtysta w każdym swoim dziele zostawia skrawek swojej duszy...swojego jestestwa...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Bo tacy są artyści żyją każdym nerwem i ....pozdrawiam cieplutko
UsuńOczami poety nawet trud zmienia sie w lepsze zycie
OdpowiedzUsuńBo poeci pisząc wkładają w to serce...Bogusiu uściski zostawiam
UsuńZ Twojego wiersza wyłania się całkiem nowy, pachnący świeżą farbą, obraz. Czasami trzeba namalować życie od nowa, aby móc cieszyć się każdą chwilą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitaj Loteczko - zostawiam wiele serdeczności..
OdpowiedzUsuńi jak tu żyć pięknie w niepięknych czasach.. z Aniołami?... znowu?... upadłymi? :)))nasumi
OdpowiedzUsuńDiabeł to też anioł, upadły, ale anioł. I podczas upadku skrzydeł sobie nie połamał. Ma czym dotknąć, szczególnie lubi dotykac tych, co chcą miłości, wiary i radości życia.
OdpowiedzUsuńNo cóż, gratuluję optymizmu, ale uważam, że nowe życie należy pozostawić w sferze niespełnionych marzeń, natomiast to stare ciągle nadaje się do remontu, często kapitalnego
OdpowiedzUsuńserdeczności & ukłony