Zapraszam na mój portal poetycki www.poezja-sztuka.com

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Pytasz mnie czy jestem szczęśliwa



odpowiem tak

szczęście to uśmiech dziecka
to bycie we dwoje
na dobre i złe
czasami zachmurzone niebo


powiesz to trudne
że ciemność wkoło
a ja kocham
małe smutki
czasem ulewne deszcze

słońce wychodzące po burzy
uwielbiam budzić się
po dobrze przespanej nocy

wtedy życie jest piękne

naprawdę warto pokochać
zezowate szczęście
28.11.2014r.















Ostatnio byłam zaproszona na jubileusz mojej firmy- 25 lecie. Od przeszło roku jestem na emeryturze i dlatego to zaproszenie bardzo mnie wzruszyło. Ludzie odchodzą z pracy i nikt o nich nie pamięta.
Ja zostałam w pewien sposób wyróżniona. Dziękuje mojemu Prezesowi- człowiek nie tylko wielkiego serca ale i świetny szef.



 Bal odbył się w Pałacu Poznańskich w Łodzi (obecnie Muzeum Miasta Łodzi)
 Pałac zwany jest także - łódzkim Luwrem.

Wystrój sal Pałacu jest eklektyczny i nawiązuje do stylów drugiej połowy XIX wieku przy jednoczesnym zastosowaniu dekoracji secesyjnej. 

Sala balowa ma ściany wykładane lustrami, a z jej okien roztacza się przepiękny widok na pałacowy ogród.
Sala jadalna ma ściany  pokryte  boazerią, w którą wkomponowano olbrzymi kredens i kominek.
Były władze miasta, wielu ludzi związanych z profilem firmy i oczywiście pracownicy firmy. Zabawa trwała prawie do rana. Do tańca przygrywały dwa zespoły :The Bootels – polska grupa muzyczna założona w 2005 roku w Łodzi , grająca na rockowo covery grupy The Beatles i  Normalsi-polska grupa muzyczna grająca rocka na pograniczu post grunge’u.



7 komentarzy:

  1. To się nabawiłaś...:) Czasami drobiazg potrafi sprawić wielkie wzruszenie. Ale taki bal to nie byle drobiazg...:)
    Zasłużyłaś sobie na to, by o Tobie pamiętać...:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu za ciepłe słowa bardzo dziękuje, pozdrawia zostawiając wiele serdeczności.

      Usuń
  2. Ja też kocham małe smutki Alinko! Są potrzebne naszym duszom dla zamyslen, westchnien, pochylenia sie nad uczuciami innych.
    Pieknie wygladałaś na jubileuszu firmy! Te slicznie zakręcone włosy! Ta podkreslajaca figurę sukienka! Ach! Ach!:-))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oleńko mamy wiele wspólnego, ach te zamyślenia, ukochanie natury.
      Gdyby nie było smutków, radości by nas n ie cieszyły.
      Dziękuję za komplementy. Buziaczki i pozdrowienia.

      Usuń
  3. Miłe sercu wspomnienia i zdjęcia, które zatrzymały te chwile :)
    Dobrze znowu Ciebie czytać i widzieć zdjęcie z uśmiechniętą buzią :)

    "a ja kocham
    małe smutki
    czasem ulewne deszcze

    słońce wychodzące po burzy
    uwielbiam budzić się
    po dobrze przespanej nocy" bo to wszystko jest częścią nas, naszego życia...

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń