Zapraszam na mój portal poetycki www.poezja-sztuka.com

wtorek, 6 maja 2014

Smutna prawda


zaśniedziałe ławki
po
łamane oparcia
zaro
śnięte ścieżki
efekt nic nierobienia
przez lata

pi
ękne niegdyś jezioro
ginie w odpadach
ludzkiej g
łupoty

tylko ptaki
śpiewają jak dawniej
 

12 komentarzy:

  1. Tak to bywa z tym nicnierobieniem. A mnie się ostatnio też nic nie chciało, ale to tylko mam nadzieję taka przejściowa moja dolegliwość.. Pozdrawiam serdecznie-;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Uleczko nam się może nie chcieć, ale on sprawuje Urząd państwowy i po co się pcha na świecznik jak wszystko wokół gaśnie. Pozdrawiam serdeczność i zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że przynajmniej na razie te ptaki śpiewają. Bo ptaki są mądre i jak też się zorientują.... to odlecą śpiewać gdzie indziej.
    Pozdrawiam pięknie majowo i kolorowo.:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Stokrotko, i one uciekną a naprawdę byłoby żal. To pięknie położone jezioro.I ja pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  4. to łagodne określenie nicnierobienie...to po prostu niszczenie w rękawiczkach...patrzenie jak umiera coś pięknego...szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że ktoś się w porę opamięta. Pozdrawiam i życzę wielu miłych podróży. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety, mnóstwo jest takich zdewastowanych, opuszczonych miejsc, które czasy świetności mają juz za sobą. Żal tego piekna, które ginie. Żal dobry wspomnień zakletych w tych miejscach. Coraz więcej na tym świecie bylejakościm cwaniactwa i głupoty. A natura wiele zniesie, lecz do czasu!
    Pozdrawiam Cię ciepło Alinko!:-))

    OdpowiedzUsuń
  7. i ja znam takie jeziora i żal mi ich....człowiek zniszczy wszystko...
    serdecznosci

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety, takie miejsca można spotkać wszędzie.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. No cóż> nic na to nie poradzimy; wszystko na świecie przemija powoli...a chociaż patrzenie na to boli, to przecież smutek nie trwa wiecznie; pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Wszystkim za komentarze, pozdrawiam bardzo serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj w maju, miesiącu, który chyba najbardziej lubię. Wiosna jest w pełni, a dookoła dominuje zieleń
    Cóż wie to za smutki? Ja znam takie, które ostatnio wypiekniało. Może znowu tam pojadę
    Naciesz się proszę jeszcze kwitnącymi niezapominajkami, bzami, konwaliami...... Za chwilę przekwitną. Jednak zaraz otuli nas zapach róż, jaśminów i akacji.
    Pozdrawiam nieśmiałymi, ale ciepłymi promyczkami słońca, które pewnie po zimnych ogrodnikach i Zośce tradycyjne szerzej się do nas uśmiechnie.

    OdpowiedzUsuń