Chciałabym podziękować Małgosi za
zaproszenie i zorganizowanie wieczoru..W tak pięknym wnętrzu, gdzie
poezja sama się broni. Nigdy nie miałam spotkania autorskiego w
Łodzi, nie dzieliłam się moją twórczością, pokazując przy
okazji jaka jestem i dlaczego sięgnęłam po pióro by pisać.
Bardzo dziękuję Wszystkim tym co
przyszli, by posłuchać mojej poezji i zainteresowanie. To były
dla mnie piękne chwile, które zapiszę w albumie wspomnień.
niesie słowo
utkane z myśli
które rodzą się z impulsu
za garść rozkoszy
oddam siebie w prezencie
na niebie rozwieszam
grzeszne myśli
czy oczy jeszcze błyszczą
a może powoli gasną jak światła
w spektaklu nocy
jeśli umrę z pragnienia
to może odrodzę się w boskim świetle
lubiła biel
i spadające płatki śniegu
oczyszczały z grzechów
uwielbiała patrzeć
na zdjęcia czarno-białe
maskowały bruzdy
babcia mawiała
pamiętaj
jak idziesz patrz pod nogi
tak łatwo wdepnąć w łajno
ciągnie się za nami całe życie
na zdjęcia czarno-białe
maskowały bruzdy
babcia mawiała
pamiętaj
jak idziesz patrz pod nogi
tak łatwo wdepnąć w łajno
ciągnie się za nami całe życie
Miłość to kalejdoskop kolorów
idę ścieżką wśród polnych kwiatów
głowa w chmurach
biorę głęboki oddech
by mocniej poczuć
cudowny zapach lata
w dali słychać
cykanie świerszczy
czerwoną sukienkę
lekko unosi wiatr
delikatnie pieści
dreszczem
wypełniona szczęściem
uśmiecham się do swoich myśli
Przede mnną, Alinko, właśnie takie spotkania. Skorzystam z okazji i zadedykuję Ci jeden z mych najnowaszych wierszy:
OdpowiedzUsuńAndrzej Skupiński
tasowanie
wyskoczę z bezmiaru
wtłoczą mnie
w szablon
umknę rutynie
usidlą mnie
w pieśni marszowej
wychylę się nad menisk wklęsły
umoczą mnie
w lichym barszczu
sport jak sport
tyle
że mnie
chyba
tak jakby nie ma
(2015)
Sciskam i niezmiennie zapraszam
Bardzo dziękuje Andrzejku za wiersz,świetny i życzę by Twój wieczora autorski był równie piękny jak mój. Serdeczności. :)
UsuńGratuluję Alinko, Twój talent na to zasługuje.
OdpowiedzUsuńTasowanie Andrzeja jest znakomite....
Pozdrawiam serdecznie..:-)
Bardzo dziękuję Jolu i ściskam serdeczni, buziaczki
UsuńAlinko, moje gratulacje. Taki wieczór trzeba zapamiętać i cieszyć się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo. To prawda - zapamiętam bo w moim rodzinnym mieście. Bywałam na wielu, w kraju, poza granicami kraju, ale tak się złożyło,że nie miałam go u siebie.
UsuńSerdeczności.
Alinko kochana, to przecudny wieczor i piekne wspomnienie; niezapomniane chwile. Calym sercem gratuluje Ci talentu i zycze, by Twoja Wena na zawsze pozostala Twoja Przyjaciolka :)
OdpowiedzUsuńPieknie, slonkiem Cie pozdrawiam Alinus :))
Alenko Kochana bardzo Ci dziękuję, jestem szczęśliwa i serce mi rośnie,że przyszło tak dużo ludzi, o rożnym przedziale wiekowym.
UsuńU nas od kilu dni pada, a ja leże chora na grypę. Buziaczki.
Gratuluję, życzę aby nigdy nie zabrakło Ci weny i pomysłu na Twoją piękną twórczość. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLoteczko z weną jest jak z kochanką, nie zawsze nas pieści, a czasami zdradza. Dziękuję bardzo za te słowa, dziękuje za to,że pamiętasz i wpadasz do mnie, choć ja czasami Was zaniedbuje. Przepraszam, serdeczności :)
Usuń