wtorek, 11 czerwca 2013
Widok lepszy niż lampka wina
poddałam się
magicznemu urokowi gór
miały w sobie coś pierwotnego
żadnych łagodnych wzniesień
krajobraz budził grozę
a jednocześnie podziw
białe czapy na szczytach
na tle niebieskiego nieba
pogłębiały potęgę
gdy spojrzałam na jezioro
i zobaczyłam odbicie
widok był lepszy
niż lampka czerwonego wina
Ten wiersz napisałam jak stałam na tarasie pensjonatu /mieścił się 1600 m nad poziomem morza/A góry to Alpy.
Nie mogę znaleźć zdjęcia , nie robiłam wtedy aparatem cyfrowym, dlatego zdjęcie z Internetu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
...i się zgodzę!
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
I ja zostawiam serdeczności")
UsuńLubię takie "połamane" wodospady.Piękne są.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
I ja , kocham patrzeć na góry...i podziwiać , pozdrawiam:)
Usuńczasami takie "zwyczajne piękno przyrody" zapiera dech i daje więcej radości i przeżyc jak ta lampka wina
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest, pozdrawiam serdecznie:)
UsuńKocham góry i chociaż sił mało idę dla takich właśnie widoków.....
OdpowiedzUsuńWiersz piękny.....
Serdeczności Alinko
Zosiu ja też już nie mam tyle sił co kiedyś, ale w tym roku wybieram się w góry. W naszej kochanej Polsce.
UsuńUdanego pobytu i mocy, mocy wrażeń.
UsuńTak pięknie to opisałaś, że fotografia nie potrzebna. Wystarczy wyobraźnia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Tak dla tych co maja wyobraźnię fotografia niepotrzebna Jolu buziaczki :)
UsuńTwoja Jolu zadziała, buziaczek:)
Usuńto sa widoki niezapomniane...pięknie ujełaś Alinko w wierszu...tę pierwotnośc,surowość GÓR
OdpowiedzUsuńDziękuje Marysiu i pozdrawiam serdeczności zostawiam:)
UsuńTylko wysokie góry mogą tak natchnąć człowieka...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alinko :-)
Pamiętam że najpierw byłam zła ,ze nas tak wysoko wiozą na nocleg. Ale jak wyszłam na taras, widok mnie powalił na kolana.
UsuńPiękny wiersz...
OdpowiedzUsuńMasz rację, gdy patrzy się na góry to widok jest lepszy
niż lampka czerwonego wina...
Serdecznie pozdrawiam:)
One nie tylko nas zaskakują ale wzrok przyciągają.
UsuńPrzełamiesz krawędź,
OdpowiedzUsuńPrzekroczysz złamanie
Wbijesz goździk
I znajdziesz się na skalnej ścianie,
Spojrzysz z tego wzniesienia na ludzką istotę
I stwierdzisz, że w naturze człowiek jest tylko młotem
Pozdrawiam i Ci zazdroszczę, bo góry -one nas łamią na tysiące kawałków
http://kadrowane.bloog.pl/
Bardzo dziękuje za wizytę, miło mi , zapraszam serdecznie, wpadaj.
UsuńWitam , pozdrawiam i dziękuję. Miło Cię będzie gościć w moich skromnych progach
UsuńGóry mają w sobie jakąś magię, ile razy tam jestem, zawsze moje myśli kierują się ku wieczności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mam podobne odczucia. One zachwycają ale też uczą pokory. Pozdrawiam:)
UsuńMieszkam w terenie górzystym. Mam to piękno wokół siebie na codzień, ale wcale sie nim nie nudzę i nie przestaję zachwycać.Góry są jak dotyk boskości. Tak bliskie a dalekie. Dotykalne a wciąz nieosiągalne...Cudowne! O wiele lepsze niż cała butelka wina!
OdpowiedzUsuńŚciskam gorąco!:-)
Witaj Oleńko, masz na co dzień kontakt z górami, i masz racje butelka wina pewnie by zniszczyła taki piękny widok. Buziaczki
Usuń