na jego widok
krew zaczęła pulsować
pierwsze uderzenie
wzbierającej namiętności
zaczęła wodzić opuszkami palców
po twarzy ramionach
pieszczoty uwalniały
uwięzione pragnienia
niesiona falą rozkoszy
smakowała jego usta
powoli zapadała się w nim
by w końcu utonąć
w magii spełnienia
zdjęcie z internetu
Ach, cudne, cudne manowce!:-))
OdpowiedzUsuńCiepłe myśli zasyłam Alinko!***
Witaj Oleńko, cieszę się, że ci się spodobał mój erotyk. Buziaczki niedzielne:)
UsuńGorące strofy:)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Alinko:)))
Tak jakoś mi się napisało i od razu słońce zaświeciło. Jolu i Tobie miłej niedzieli życzę.
OdpowiedzUsuńKażda by tak chciała, żadna nie doznała. Life is brutal.
OdpowiedzUsuńPa:)
Zycie czasami bywa brutalne, serdeczności.
UsuńAlinko, nie tak jakoś, tylko tak było. Trzeba przeżyć, by tak pisać.
OdpowiedzUsuńNiech słońce wciąż świeci:)
:)*
I Tobie też niech świeci , bo aura nie rozpieszcza.
UsuńPiękne strofy, piękna miłość...
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Dziękuję Jaguś.
UsuńWitam, jestem raz pierwszy, ale nie ostatni, jak mniemam.
OdpowiedzUsuńStrofy ciekawe, pisane z pasją.
Zostawiam ślad, pozdrawiam,j.
Bardzo mi miło Cię widzieć, witam serdecznie i bardzo dziękuje , pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękny erotyk! Pozdrawiam Cię Alinko bardzo słonecznie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i ja Ciebie równie serdecznie:)
Usuń