nie pozwolę
na cierpienie duszy
odnajdę w sobie uśmiech
zagubiony przez łzy
niedokończone listy spalę
wiatr rozwieje
na cierpienie duszy
odnajdę w sobie uśmiech
zagubiony przez łzy
niedokończone listy spalę
wiatr rozwieje
noc oddechem
dzień życiem
Idziemy do Boga nie drogą, lecz miłością. św. Augustyn z Hippony
...trudne to, acz możliwe!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Póki żyjemy wszystko się może zdarzyć.Dlatego warto otrzeć łzy.
Usuńcierpienie jest wpisane w nasze życie :(
OdpowiedzUsuńCierpienie też, ale radość i szczęście też są naszym udziałem.Pozdrawiam:)
UsuńI tak ma być - to że chwilami człowiek cierpi nie oznacza, że ma nieszczęśliwe życie. Uściski
OdpowiedzUsuńBruneciku masz racje, popieram i pozdrawiam:)
UsuńCałe życie przychodzi nam pokonywać samego siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jolu bo życie ciągle nam niesie wyzwania.Buziaczki
UsuńZajrzałaś do mojej duszy? Właśnie jakoś tak się czuję...
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba zajrzeć do swojej duszy. Serdeczności.
UsuńAlinko!
OdpowiedzUsuńWłaśnie otrzymałam Twój tomik poezji. Ślicznie dziękuje. Biegnę się rozkoszować.
To bardzo się cieszę.
UsuńKrótko, zwięźle i po prostu przepięknie napisałaś!Niech zawsze noc będzie tylko oddechem, nieświadomością. A dzien pełnym energii i blasku życiem. Tak!
OdpowiedzUsuńUściski!
Nie ma co rozpamiętywać, życie toczy się dalej a nas uśmiech ratuje od sutku. Buziaczki
UsuńJak tak sie głębiej zastanowić to mamy wpisane w życie wszystkiego po trochu ,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBogusiu dokładnie tak. Pozdrawiam serdecznie.
Usuńtyle samozaparcia :) piękny tekst
OdpowiedzUsuńcyg@
Dziękuje Cyganeczko, witaj u mnie, buźka.
UsuńW pewnym czasie kazdy dzień jest podarowany...
OdpowiedzUsuńDlatego cieszmy się nim. Pozdrawiam.
UsuńJak to cudownie ,że po każdym dniu przychodzi noc,a po nocy dzień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę cudownego spokojnego głębokiego oddechu:))
I wzajemnie Regino wszystkiego najlepszego.
UsuńJak to zrobisz Alinko ? To trudne założenie..
OdpowiedzUsuńBędę się starała, w moim życiu było zbyt wiele łez. Czas je osuszyć.Pozdrawiam serdecznie.
Usuń"Tak to już jest na tym świecie, że radość się z troską plecie..."[Kochanowski]i to jest samo życie; pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRaz radość , raz łzy, raz bezsenność , raz dobre sny.Miłego dnia Basiu.
UsuńZamiast komentarza, Alinko, przesyłam Ci jeden z moich smutniejszych wierszy:
OdpowiedzUsuńTerapia
Ułóż się wygodnie
na początku pomogę ci oswoić sumienie
przez chwilę pokąsa
trudno
ekspiacja
Twoja kolej improwizuj
to ciekawiej
nieważne
co masz na myśli
co w temacie bliźniego twego
ilu grzechów nie pamiętasz
rób swoje
Śmiało
gniazda kalaj
w kotle zamieszaj
wychyli się kto przywal
po polsku
to nasz sport narodowy
Ulga
lekki stąd wyjdziesz
niby gwiezdny puch
otwarty
jak wrota niebiańskiej stodoły
mocny
O zapłacie porozmawiamy kiedyś
przy kielichu
nie spieszy się
Ta knajpa Rzym się nazywa
całuski
No to zapraszam na kielicha dzisiaj moje urodziny. Pozdrawiam
UsuńNajlepszego Alinko! Najlepszego!
Usuń:)
W mym gorzkim cierpieniu,
OdpowiedzUsuńw smutnym na dziś wspomnieniu,
w tunelu czarnej rozpaczy
świt promieniem swój byt znaczy.
Podnoszę wysoko głowę,
widząc znak w nim, serca odnowę.
To światła jasnego podarunek,
me serce widzi w nim swój ratunek.
POzdrawam Czardasz i ślę serdeczności:)))
Lepiej się uśmiechać, niż całe życie cierpieć...Alinko, z okazji Urodzin życzę Ci dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego:)))
OdpowiedzUsuńAlinko! Czytam. Wpiszę się jak wszystko się we mnie wyciszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)