Wyjechałam na osiem dni na plener literacki w Zakopanem, zorganizowanym przez Wandę Dusię Stańczak, prezes O/Warszawskiego II Stowarzyszenia Autorów Polskich, do którego należą twórcy nie tylko w Polski, ale z wielu krajów. Spotkali się poeci i pisarze m.in. z Warszawy, Łodzi, Mielca, Inowrocławia, Bielska Białej i Szwecji. Oprócz fantastycznych, inspirujących wędrówek po tatrzańskich szlakach, obcowania z pięknym folklorem - było też dużo innych atrakcji, a także sporo pracy twórczej.
18 - go maja odbył się spektakl poetycko-muzyczny grupy literackiej Stowarzyszenia Autorów Polskich w zakopiańskim "Kmicicu"
W
pierwszej części spektaklu poeci przebrani za turystów na
szlakach, zaprezentowali swe wersy, poświęcone górom.
W
drugiej części - miłość do gór zamieniła się w miłość do
człowieka. Wzruszeni byli nie tylko występujący ale i Ci co
przyszli nas posłuchać. A samotny wojownik Ronin ( Jarosław Malik)
w odpowiednim stroju wyzwalał swoje emocje przy specjalnie dla niego
napisanej piosenki przez Danusię Zasadę.
Na skrzypcach zagrała Stanisława Galica-Górkiewicz z Bukowiny Tatrzańskiej (pisarka, autorka wielu tomów o Tatrach i Bukowinie, o bukowińskich rodach) , a na gitarze Danuta Zasada ze Szwecji (tekst i muzyka jej autorstwa)
Już sobie wyobrażam jak było wspaniale...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Było wspaniale, dziękuję Jago za wizytę na moim blogu - serdeczności zostawiam :)
UsuńDziś wpadłam do Ciebie, aby powiedzieć:
OdpowiedzUsuńDziś są moje 10 urodziny
Ktoś napisze, wpadnie ktoś
Ale zanim wielki hałas zrobi świat
Tak zwyczajnie ze mną w ciszy bądź
Pobyłam w ciszy :) To juz 10 lt jak ten czas leci :)
Usuń