pamiętasz tę leśną drogę
szliśmy szukać miejsca
zapatrzeni w siebie
kiedy znaleźliśmy
los zdecydował inaczej
teraz brzozy nad grobem
śpiewają naszą piosenkę
siedzę na ławce
czuję oddech
wiem że jesteś w pobliżu
31.01.2015r.
Jutro wyjeżdżam na przeszło tydzień, potem po powrocie wyjeżdżam 16-tego lutego do Sanatorium do Kołobrzegu.
Będę za Wami tęskniła, serdeczności zostawiam.
los zdecydował inaczej
teraz brzozy nad grobem
śpiewają naszą piosenkę
siedzę na ławce
czuję oddech
wiem że jesteś w pobliżu
31.01.2015r.
Jutro wyjeżdżam na przeszło tydzień, potem po powrocie wyjeżdżam 16-tego lutego do Sanatorium do Kołobrzegu.
Będę za Wami tęskniła, serdeczności zostawiam.
to prawda-nikt wspomnień nie zabierze, choć czasem myślę że niektóre mógłby
OdpowiedzUsuńCzasami by się chciało by zabrał. Tylko jakby zabrał to i te dobre i złe. Pozdrawiam Bruneciku.
UsuńWspaniałej pogody i cudownego odpoczynku Alinko!-:-)))
OdpowiedzUsuńU nas nad morzem zima na całego. Baw się dobrze. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńwypoczywaj i wracaj do nas Alinko...a wspomnienia sa zawsze cenne...pozdrowionka-)))
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj pięknie i nastrajaj się romantycznie. Miłego pobytu życzę i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŻyczę udanych podróży i wypoczynku!
OdpowiedzUsuńeremi@amorki.pl
Tyle wspomnień czas nie wymaże z pamięci...
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego powrotu Alinko:)
Wszystkim bardzo dziękuje za komentarze, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń...i to jest to jedyne coś, co należy tylko do nas, wspomnienia...
OdpowiedzUsuńMiłej kuracji i ...inspiracji, zadziwień i zachwytów pięknem Parsęty i Kołobrzegu :)
Serdeczności :)